Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Senator z charakterem

Z posłem na Sejm RP dr. Zbigniewem Girzyńskim, kandydatem do Senatu RP z Torunia i Ziemi Chełmińskiej rozmawia Zbigniew Kozak

Senator z charakterem
Zbigniew Girzyński
źródło: Strona posła Girzyńskiego

Panie pośle, średnia wieku w polskim senacie to 56 lat. Ma Pan 42 lata, nie czuje się  Pan za młody na start do senatu?

Parlament w Polsce składa się z dwóch izb co jest nawiązaniem do naszej wielowiekowej tradycji. Utarła się opinia, że z racji tego, że senat nazywany jest niekiedy izba refleksji to zasiadać w nim powinni polityczni emeryci. To nieporozumienie. Senat ma do spełnienia dwie ważne role. Jedną z nich jest   poprawianie stanowionego przez sejm prawa.

Właśnie zasiadał Pan przez 10 lat w ławach poselskich. Sądzi Pan, że to doświadczenie przyda się w senacie?

Dokładnie tak. Skoro senat ma udoskonalać prawo powinni się tym zajmować ludzie, którzy w tym zakresie mają doświadczenie. Sądzę, że wiedza, umiejętności i wieloletnia praktyka parlamentarna jaką mam będzie najlepszy gwarantem tego, że odnajdę się w senacie doskonale i co więcej będę w procesie stanowienia prawa przydatny.

Czy Pana konkurenci w okręgu wyborczym też mają podobne doświadczenie?

Nie mnie oceniać doświadczenie i kwalifikację moich konkurentów, których jest czworo. Każdy z nich zapewne ma za sobą różną drogę życiową i różne predyspozycje. Jeśli chodzi o tego typu doświadczenie czyli polityczne, a właściwie legislacyjne to jestem jedyną osoba w tym gronie, która aktywnie pracowała przy tworzeniu prawa na gruncie parlamentarnym. Pozostali kandydacie z tego co wiem nie zasiadali ani w parlamencie, ani chyba nawet w organach samorządu terytorialnego takich jak Rada Miasta czy Rada Gminy.

Jak jest jeszcze inna rola senatu poza udoskonaleniami ustaw nad którymi wcześniej pracował sejm?

Ten drugi obszar działań senatu to sprawy związane z szeroko pojmowaną rola tradycji, historii, kultury i dziedzictwa narodowego także tego, które z powodu emigracji naszych rodaków w przeszłości, ale i w czasach współczesnych znajduje się poza granicami Polski.

Jak tu widzi Pan swoja rolę jako senatora z Torunia?

Jestem wykładowcą akademickim – historykiem. Jest to więc obszar naturalnej dla nie aktywności. Tylko w tym roku mój Parlamentarny Zespół Miłośników Historii współorganizował 3 konferencje naukowe w sejmie i senacie. Dwie z nich były współorganizowane przez Zakład Historii XX wieku Instytutu Historii i Archiwistyki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Jedna z nich dedykowana pamięci Marszałka Józefa Piłsudskiego w 80. rocznicę jego śmierci była największą konferencja naukową jakie kiedykolwiek odbywała się w polskim parlamencie.

Sądzi Pan, że wyborców interesują tego typu działania. Co to ma wspólnego z bezrobociem czy służbą zdrowia?

Jedynych interesują, innych pewnie mniej. Jednak ważną rolą senatu jest szczególna dbałość o tradycję, kulturę i politykę historyczną wiec sądzę, że z takimi zamiarami również trzeba się ta wybierać startując w wyborach. Toruń i z racji swojej tradycji i historii, ale także dzięki prężnemu ośrodkowi akademickiemu jakim jest Uniwersytet Mikołaja Kopernika jest doskonałym miejscem ku temu, aby właśnie realizować takie projekty. One w pewnej perspektywie będą pozytywnie oddziaływały także na te obszary, które już interesują wszystkich.

Do takich przedsięwzięć trzeba jednak angażować władze samorządowe, a nie tylko pojedynczego senatora?

Z prezydentem Torunia panem Michałem Zaleskim aktywnie od dawna współpracuję w wielu płaszczyznach. Szczególnie dobrze układają się nasze relacje w zakresie kultury i polityki historycznej. Historia i kultura to można powiedzieć towar eksportowy naszego miast i władze samorządowe wiedzą to doskonale. W tym zakresie bardzo aktywnie miasto jest także wspierane przez samorząd województwa. Sądzę, że wspólnie możemy zrobić wiele dobrego dla polskiej kultury, historii, a przy okazji jeszcze więcej dobrego dla Torunia i Ziemi Chełmińskiej.

Toruń, Ziemia Chełmińska to wszystko ważne, ale jakie to ma znaczenie dla całej Polski?

Polska jest jak pudełko puzzli. Składają się na nią poszczególne elementy i bez jednego nawet obraz były niepełny, niedokładny. Przed nami bardzo ważny okres bo celebrowanie setnej  rocznicy odzyskania Niepodległości. Przypadać ta rocznica będzie właśnie na nadchodzącą kadencję parlamentu. To nakłada na nas ogromne zobowiązania, ale sprawy z tym związane potraktować z najwyższą powagą z dwóch powodów. Po pierwsze ponieważ jesteśmy to winni naszym przodkom, którzy wywalczyli nam wolność, po drugie dlatego, że historii i kultura na całym świecie są ważnym elementem gospodarki narodowej i tworzą całkiem sporą część PKB najbogatszych państw w Europie.

Chce Pan powiedzieć, że da się na tym zarobić?

Oczywiście. Proszę zobaczyć jaki zysk generują takie przedsięwzięcia jak Muzeum Powstania Warszawskiego czy Centrum Nauki ‘Kopernik”. Proszę zwrócić uwagę na komercyjny sukces telewizyjnych kanałów tematycznych, które są poświęcone historii czy miesięczników historycznych będących rozszerzeniem tygodników takich jak „WSieci” czy „Do Rzeczy”. Państwo, w tym parlament jest w tym zakresie za mało aktywne a powinno być animatorem polityki, która obudowana działaniami podmiotów prywatnych i organizacji pozarządowych, byłaby fundamentem budowania zarówno wspólnoty narodowej jak i pozwalała się na tym nam bogacić.

To już tak na koniec w jednym zdaniu dlaczego Zbigniew Girzyński będzie dobrym senatorem?

Doświadczenie, wykształcenie i praktyka to moje atuty. Moje dotychczasowe działania pokazują, że potrafię zachowując własne zdanie stać po właściwej stronie w różnych sporach. W każdej sprawie, że posłużę się cytatem ze znanego publicysty „mówię jak jest”. Jeśli senat rzeczywiście ma spełniać swoją rolę to trzeba w nim ludzi takich jak ja.

Data:
Kategoria: Polska

Zbigniew Kozak

Syberia, rafting - energetyka, w tym jądrowa - https://www.mpolska24.pl/blog/23

Zbigniew Kozak urodzony w Gdyni. Absolwent Politechniki Gdańskiej – inżynier elektryk. specjalność energetyka. Absolwent Uniwersytetu Gdańskiego – Wydział Nauk Społecznych, mgr politolog.
Obecnie Business Development Manager w austriackiej firmie Swarco. Poprzednio konsultant w firmie Kapsch.
Był Posłem na Sejm RP (V i VI kadencji).
W Sejmie pracował w następujących komicjach: Komisja Gospodarki, Komisja Skarbu Państwa, Komisja Infrastruktury.
- przez dwie kadencje wiceprzewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Energetyki, który zrzeszał ponad 70 parlamentarzystów; przewodniczył zespołowi ds energetyki jądrowej
- wiceprzewodniczący Podkomisji stałej ds. energetyki

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.