Polska orkiestra nie lubi zmian, muzycy fałszują od lat, kosztem naszego kraju.
Wałęsa i Komorowski, Kwaśniewski i Stonoga. Kukiz nagrany a tamten zesrany. Ojciec Rydzyk ratuje nasz kraj jak aktor ze spalonego teatru. Polska polityka testuje kurs rewolucji i anarchii, przy tak cienkiej opozycji może podpalić sejm i zamknąć internet. Tylko ratuje nas dobry joint, bo mglisty umysł ogarnie groteskę.
Obserwując to, co się dzieje dzisiaj w polityce, mam odczucie, że jesetm uczestnikiem programu w ukrytej kamerze. Mam odczucie, że oglądam TVP1, aż tu nagle wynurza się Szymon Majewski i woła: mamy cię!
Ludzie to nie zabawa, to nasz kraj tańczy narkotyczny taniec.
Wałęsa z Kwaśniewskim, koleżkowie sprzed lat, ratują przed małym królewskim obliczem.
Jaśnie Pan Kaczyński ma małe berło, ale jest naprawdę męski w swych działaniach. Rządzi krajem naprawdę mądrym obywatelsko, krajem sprzedanym za 500 zł kiełbasy wyborczej.
Tusk zagrał w orkiestrze pierwsze skrzypce i przestał grać, bo sprzedał wszystkie instrumenty. Dzisiejsze lwy rozdają puste koryto naiwnym i niepoprawnie skorumpowanym, biedą i sekciarskim wpływom wiary.
Zamordyzm i dobra rózga pomoże ratować kraj, a nie kodowski balonik i jarmarczny spacer.
Ludzie, nie ma kasy i nie będzie! Została nam wiara i szabelka. "Miałeś, chamie, zloty róg (...) ostał ci się"... tylko dobry bajer polityczny i tusz na drukowanie pieniędzy.
Obniżymy wiek emerytalny, zbudujemy mieszkania dla młodych, poprawimy wszystko, co chcecie. Warunek jest tyko jeden, podnieść główną wygraną w lotto o następne sześć zer.
Nikt nikogo nie ukarze ani nie skaże za błędy niszczenia kraju. Żeby karać trzeba mieć jaja, a nie tęczową pieśń.
Widzę mglisty kontur ormowskiego hełmu i kartki na papierosy. Wiza i paczka z zagranicy jest taką swojską dla tych, co nam budują przyszłość.
Jeszcze Polska nie zginęła, Polska jest dobra, tylko my coś chujowi na dzień dzisiejszy.
Idźcie, zabawa skończona, rządzącym niech będą dzięki!