Swoją drogą jakie zagrożenie dla szczytu NATO ma osoba lecąca Phantomem na 10 m, przez 15 min., w np. Lubotyniu albo w Zbuczynie? Chyba mamy znowu do czynienia z nadgorliwością. A jak wiadomo nadgorliwość karmiąc zęby wybija.
Na wszelki wypadek poglądowe zdjęcie ile to jest 100 km od stadionu w Warszawie.
I pamiętajcie, że wysokość 150 m nie oznacza maksymalnej wysokości do której można latać bez ograniczeń (jak to wykładają na szkoleniach w niektórych ośrodkach szkoleniowych).