To, że zgony powodowane przez winogrona są tak częste, jest efektem niskiej świadomości rodziców i opiekunów. Rzadko kiedy zdają sobie oni sprawę, jak bardzo niebezpieczne może być zadławienie tym owocem. Wielkość i kształt winogrona umożliwiają mu zatkanie dróg oddechowych dziecka, a gładka i elastyczna powierzchnia utrudniają jego przesunięcie czy też usunięcie. Przeprowadzone w USA i Kanadzie badania pokazują, że w kwestii zagrożenia życia przez jedzenie, winogrona ustępują jedynie hot-dogom i słodyczom.
Lekarze zalecają, aby przed podaniem dzieciom winogron czy też pomidorów, pokroić je drobno. Radzą też, żeby dzieci nie jadły owoców, kiedy są same, żeby zawsze był obok ktoś, kto mógłby pomóc. Niektórzy nawet oczekują, że sklepy będą umieszczały na owocach ostrzeżenia, że winogronami można się udławić.
źródło: www.aktywniepozdrowie.pl