Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Stary Kikut z Kiejkut

Wiadomość o 15 milionach dolarów, które rząd Leszka Millera zainkasował od CIA za wynajęcie domków wypoczynkowych w Starych Kiejkutach, dodała animuszu emerytom bezpieki PRL. "Zawodu szpiega uczyłem się w Kiejkutach" chwali się w prasie jeden z nich.

Stary Kikut z Kiejkut
Aktywność rosyjskich wojsk na Krymie dodała animuszu Leszkowi Millerowi, tak jakby przypomniały mu się stare dobre czasy. Miller już dumnie wypina klatę w mediach przed eurowyborami i krzyczy (cytat) "Mówimy prawicy: dość naszkodziliście!". Pęd do władzy i pieniędzy to Viagra Millera. Jego ekipie nie udało się co prawda wycisnąć kasy ze słynnego kontraktu irackiego ani z kieszeni Agory, do której przyszedł Rywin, ale jak dowiedzieliśmy się nie tak dawno, millerowcy zainkasowali pomimo wszystko 15 milionów dolarów w gotówce od CIA za usługi hotelarskie w Starych Kiejkutach.

Nowa fama Starych Kiejkut pobudziła od razu apetyty emerytów bezpieki PRL. Jeden z nich, afiszujący się pod pseudonimem Vincent Severski (zdjęcie powyżej) dumnie lansował się kilka dni temu w regionalnej prasie w wywiadzie pod tytułem "Zawodu szpiega uczyłem się w Kiejkutach":

http://gazetaolsztynska.pl/195325,Zawodu-szpiega-uczylem-sie-w-Kiejkutach.html 

Oczywiście Severski opowiada nam dyrdymały, to resortowe dziecko dostało fuchę w bezpiece nie dlatego, że "jego wujek był wojskowym lekarzem" ale dlatego, że Severski był synem szefa (nieistniejącej już) Wyższej Szkoły Wojsk Chemicznych w Krakowie. W latach 80-tych Severski inwigilował opozycję, co nie przeszkadza mu teraz w pisaniu książek, blogowaniu na salonowych łamach "Wprost" i "Na Temat" i brylowaniu na występach w powiatowych bibliotekach:

http://monsieurb.neon24.pl/post/94101,fiki-miki-leaks 

Severski jest jednym z tych emerytów, którzy swoim ciągłym gadaniem okupują nasze media tak jak uparci dziadkowie okupują przez pół dnia tą samą ławkę w parku. Inni gadatliwi emeryci bezpieki to Aleksander Makowski (który już łapał Bin Ladena za piety) i Gromosław Czempiński (który eksponuje swojego chorego syna w najnowszym wydaniu Lisowskiego "Newsweeka" vel "Rozmowy w Toku"). Tego ich uczyli w Kiejkutach?

W swoim niedawnym wywiadzie Severski ujawnia nam tak cenne informacje jak np. to, że walczył z rakiem krtani, który jest podobno "chorobą szpiegów". Severski napłakał w wywiadzie o tym, że przez lata życia w stresie (cytat) "żołądek wydzielał nadmierną ilość kwasów", które "niszczyły krtań".

Mamy nadzieję, że Severski ma swoją ławkę w parku na której może podzielić się z innymi emerytami opowieściami o swoich chorobach. O nadkwasocie, opuchłych nogach, prostacie i innych chorobach wieku podeszłego. Oj chyba jeszcze napisze nam o tym książkę, murowany bestseller pod roboczym tytułem "Nadkwaśni".

Czy to emeryt komunistycznej bezpieki pracujący nad nowym bestsellerem?

31.jpg

Na ławeczce

 

 

Data:
Kategoria: Polska

StanislasBalcerac

Goodbye ITI - https://www.mpolska24.pl/blog/goodbye-iti

Z Panamy przez PRL do III RP, czyli o wpływie Wizjonerskiej Strategii Inwestowania (WSI) na Polskę -- czytaj cała prawdę całodobowo -- takze na Facebook / Goodbye ITI -- i myśl samodzielnie, bez TVN24

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.